Na spotkaniu z wiceministrem Rodziny Bartoszem Marczukiem rozmawialiśmy o pilnej potrzebie wprowadzenia powszechnego żywienia w szkołach i o tym jak jest ważne żeby przerwy były 40 minutowe, tak aby dzieci mogły w spokoju zjeść obiad.
Zgłosiliśmy też nieprawidłowości w pracy asystentów rodziny, którzy zamiast pomagać działają jako oskarżyciele rodzin (konkretne sytuacje zgłaszane do naszej Fundacji). Kolejny raz pytaliśmy też o zniesienie przepisów o odbieraniu dzieci bez wyroku sądu. Cały czas czekamy na tę pilną i potrzebną zmianę.