Sprawozdanie Telefonu Wsparcia sierpień 2023
1-31 sierpnia 2023
Liczba zgłoszeń: 28
Zgłoszenia rodzin, którym odebrano dzieci: 7
Zgłoszenia rodzin, którym grozi odebranie dzieci: 10
Zgłoszenia osób mających problemy z instytucjami państwowymi: 11
Opis wybranych spraw
Do Fundacji zgłosiła się kobieta, która po śmierci męża sama wychowuje 15-letniego, niepełnosprawnego syna. Chłopiec choruje przewlekle na kilka chorób, w związku z tym ma dużo nieobecności na zajęciach lekcyjnych. Ostatnie dwa miesiące roku szkolnego chłopiec miał nauczanie indywidualne w domu.
Pomimo, że dyrektor szkoły znał sytuację zdrowotną ucznia, zgłosił rodzinę do sądu rodzinnego. Zostało wszczęte postępowanie sądowe, aby ustalić czy dziecko wykazuje przejawy demoralizacji polegające na wysokiej absencji w szkole. Chłopiec nie sprawiał problemów wychowawczych, ma dobrą opinię z poradni psychologiczno-pedagogicznej.
W ubiegłym roku rodzina przeżywała taką samą sytuację, ale sąd umorzył sprawę na pierwszym posiedzeniu, nie widząc podstaw do ograniczenia władzy rodzicielskiej. Teraz ponownie rodzinę czeka stres i trauma. Chłopiec bardzo przeżywa każdą wizyty kuratora. Matka czuje się osaczona przez służby. Skompletowała zaświadczenia lekarskie o chorobach dziecka, które uniemożliwiają systematyczne uczęszczanie do szkoły. Teraz musi udowodnić przed sądem, że jest dobrą mamą i prawidłowo pełni funkcję opiekuńczo-wychowawczą. Koordynator Telefonu Wsparcia jest w kontakcie z mamą, wspiera ją i przygotowuje do posiedzenia sądu.
Zwracają się do nas o pomoc również osoby kierowane z Biura Interwencyjnej Pomocy Prawnej przy prezydencie RP. Tak było też w przypadku rodziny zastępczej zawodowej. Ponieważ była potrzebna natychmiastowa interwencja w sprawie, rodzina została skierowana do nas. Małżeństwo nie mogło mieć własnych dzieci, więc kilkanaście lat temu wspólnie podjęli decyzję o przyjęciu pod opiekę trójki rodzeństwa porzuconych przez matkę alkoholiczkę. Dzieci z problemami zdrowotnymi, m.in z zespołem FAS (alkoholowy zespół płodowy), z zaburzeniami emocjonalnymi i rozwojowymi były dla małżeństwa ogromnym wyzwaniem. Musieli znaleźć w sobie wielkie pokłady miłości i cierpliwości, aby stworzyć im prawdziwy dom, musieli zmierzyć się z długotrwałym stresem i codziennymi zmaganiami. Otoczyli je pełną akceptacją oraz zapewnili poczucie bezpieczeństwa.
Najmłodsze dziecko miało wówczas niespełna trzylatka, a najstarsze 8 lat. Dzieci wymagały kompleksowej, specjalistycznej opieki medycznej. Dwoje z nich są dziś już dorosłe i samodzielne, ale droga do samodzielności była niezwykle trudna. Rodzice zastępczy przygotowali młodych do dorosłości, pomogli ukończyć szkołę. Po opuszczeniu rodziny otrzymali mieszkania. W domu została jeszcze najmłodsza trzynastoletnia córka. Rodzice zastępczy z pomocą specjalistów starają się pomóc dziecku. Dziewczynka przez ostatni czas była kilkukrotnie leczona w szpitalu psychiatrycznym. Po ostatnim powrocie ze szpitala, rodzice zastępczy otrzymali pismo z sądu, że zapadła decyzja o umieszczeniu córki w domu dziecka. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej zawiadomił rodziców, że muszą odstawić córkę do placówki.
Wpadli w rozpacz i rozpoczęli poszukiwania pomocy. Ostatecznie trafili do naszej Fundacji. Koordynator Telefonu Wsparcia podjął natychmiastowe działania, pokierował rodzinę, powiedział jakie wnioski należy złożyć do sądu. Po otrzymaniu pism, sąd rodzinny wstrzymał wykonanie postanowienia o umieszczeniu dziewczynki w Domu Dziecka i rozwiązaniu rodziny zastępczej.