Białogard – happy end
Mamy dobrą wiadomość. Zadzwonił do nas ojciec dziecka z Białogardu, wokół którego przed rokiem rozpętała się ogólnopolska nagonka. Powiadomił nas o oddaleniu przez sąd wszelkich zarzutów i zakończeniu sprawy.
We wrześniu ub. roku szpital zaskarżył rodziców do sądu, za to że odmawiają zabiegów profilaktycznych i higienicznych noworodka. Na pośpiesznie zorganizowanej na terenie szpitala sprawie rodzice zostali pozbawieni wpływu na decyzję o losie dziecka. W takiej sytuacji w drugiej dobie po porodzie opuścili szpital.
Rozpętano wokół nich ogólnopolską nagonkę z oskarżeniem o porwanie wcześniaka (dziecko było donoszone jak zeznał lekarz prowadzący ciążę), urządzono blokadę dróg w trzech powiatach a zarzuty lekarzy wsparł publicznie ówczesny minister zdrowia. Rodzice noworodka ścigani jak przestępcy musieli się ukrywać. Prezes Fundacji Karolina Elbanowska interweniowała m. in. w Komendzie Powiatowej w Białogardzie o odwołanie obławy. Policjanci na szczęście wykazali się zrozumieniem sprawy i obławę odwołano. Fundacja wydała do mediów Oświadczenie
w obronie rodziców oraz zdobyła wsparcie merytoryczne eksperta w zakresie pediatrii.
Dziś wszelkie zarzuty wobec rodziców zostały oddalone.
Przypominamy naszą publicystykę w tej sprawie oraz aktualności z tamtego czasu. Oby takie łamanie praw rodziców i to w najdelikatniejszym okresie, już nigdy się nie powtórzyło.