Sprawozdanie Telefonu Wsparcia czerwiec 2024

1-30 czerwca 2024 

Liczba zgłoszeń:  26 

Zgłoszenia rodzin, którym odebrano dzieci: 7   

Zgłoszenia rodzin, którym grozi odebranie dzieci:  9 

Zgłoszenia osób mających problemy z instytucjami państwowymi: 101 

Opis wybranych historii

Rodzice dwójki nastoletnich dzieci zgłosili się do Fundacji o pomoc w rozwiązaniu problemu ze szkołą. Historia rozpoczęła się w momencie, gdy rodzice powiadomili placówkę oświatową o problemach zdrowotnych swojej 14-letniej córki. Z pełnym zaufaniem i nadzieją, że szkoła we współpracy z rodzicami pomoże wyjść dziecku z trudnej sytuacji. Dziewczynka przechodzi stany depresyjno-lękowe, jest w trakcie terapii pod opieką specjalistów, więc udział szkoły w procesie leczenia wydawał im się pomocny. Bardzo liczyli na wsparcie ze strony szkoły.  Pedagog szkolny nie mając żadnych podstaw ani przesłanek, stwierdził że jeżeli dziecko jest depresyjno-lękowe to w rodzinie musi być przemoc.

W krótkim czasie rodzice zostali zawiadomieni przez szkołę, że została założona niebieska karta, a sprawa trafiła do sądu rodzinnego. Pracownicy socjalni którzy przyszli przeprowadzić wywiad środowiskowy nie zastali nikogo z dorosłego w domu. Drzwi otworzył im 16-letni chłopiec. Nie przeszkadzało to pracownikom socjalnym przeprowadzić wywiad środowiskowy z niepełnoletnim dzieckiem. Złamali wszelkie przepisy i obowiązujące prawo. 

Po konsultacji z koordynatorem Telefonu Wsparcia rodzice wysłali skargę na Ośrodek Pomocy Społecznej do burmistrza, Urzędu Wojewody oraz do Wydziału Oświaty. W krótkim czasie w rodzinie pojawił się również kurator sądowy. Sporządził sprawozdanie, w którym opisał obecną sytuację rodziny. Nie zauważył żadnych nieprawidłowości, a tym samym nie miał żadnych zastrzeżeń co do sprawowania władzy rodzicielskiej nad dziećmi.  Pomimo dobrej opinii rodzice byli wzywani na grupę diagnostyczno-pomocową powołaną przez zespół interdyscyplinarny w związku z założoną niebieską kartą.  Po wysłuchaniu rodziców i zapoznaniu się z dokumentacją, w tym opiniami urzędników, stwierdzili że rodzina funkcjonuje prawidłowo, a niebieska karta została założona  zbyt pochopnie. Sąd rodzinny zapoznał się z aktami sprawy i również umorzył sprawę na pierwszym posiedzeniu. Grupa diagnostyczno-pomocowa również zakończyła procedurę niebieskiej karty, ale z obowiązującymi przepisami monitoring rodziny będzie trwał jeszcze przez 9 miesięcy. Rodzice wraz z koordynatorem Telefonu Wsparcia doprowadzili sprawę do końca   z pozytywnym skutkiem.